Archiwum sierpień 2002


sie 29 2002 ...::Normalny dzien::...
Komentarze: 3

Wreszcie dzien zacza sie normalnie...Tylko wczoraj wieczorem rodzice przyjechali i bylo...JAk robi sie obiad to sie w kompie nie siedzi itd...Ech..Dzis tata jak zwykle wywalil mnie z lozeczka o 9:00..nienawidze tego...Ja wole sobie dluzej pospac...Jak wstalam  mamy i siostry juz nie bylo wiec musialam se sniadanie sama zrobic, na tate w tych sprawach nie ma co liczyc..A szkoda:PPPWiec sama se je zrobilam liczac na to ze nic nie wybuchnie czy eksploduje:PP I nic sie neistalo:PP Przekonalam sie jak silna jest  sila woli:PPPPPPP Papi...Jeszcze cos dzis napisze:P

cyyytrynka : :
sie 28 2002 ...::Mam urodzinki::...
Komentarze: 2

Mam urodzinki w poniedzialek:PJuz zaprosilam gosci i se mysle co dostane..napewno wiem ze od cioci dostane nowa komorke..3410 nokia:PPBArdzo sie ciesze a od reszty nie wiem..Ale fajnie jest dostawac niespodzianki:PTAk naprawde to urodzinki mam 3 wrzesnia ale postanowilam ze zrobie je w poniedzialek bo we wtorek zacznie sie prawdziwa szkola..I tak pewnie jeszcze bedzie sie obijanie gdzies tak do konca pierwszego tygodnia szkoly..a potem kuc kuc kuc i jeszcze raz kuc..:PChodz (nie bierzcie mnie za kujonke)czasem lubie sie pouczyc...Ale zreguly wole pojezdzic na deskorolce czy na rolkach...:PP PoZdRaWiAm...3majcie sie...papi..Do jutra..

cyyytrynka : :
sie 28 2002 ...::Znow pech::...
Komentarze: 2

Znow to samo..dzis serio mam pechowy dzien..co prawda kogel-mogel mi sie nie rozprysna,mikser nie wybuchl..i wszystko jest ok tylko.....tylko mam problemy z internetem..przez ostatnie 20min. porbowalam wejsc na mojego bloga..:PP Na wszystko wchodzilo na oneta, na wp,na strone Avril..na wszystko procz tej...qrcze..ja to mam farta:PP

cyyytrynka : :
sie 28 2002 ...::Jak pech to pech::...
Komentarze: 0

Qurcze zaraz bede robic kogel-mogel..tylko zebym go nie spalila..sory spalic to kogla nie moge ale mikser moge przepalic:PTo juz bym miala zupelnie przerabane..brrr..heh..co ja gadam przerabane...hehe przerabane to leciutenko powiedziane...modle sie zeby nic sie nie stalo...ech moze lepiej nie bede robic?! Eeee tam zrobie..najwyzej kogel mogel sie rozprysnie po kuchni mikser sie przepali ...urwe wtyczke...itd..ale co ja bede gadac przechodze do czynu i potem powiem czy jeszcze zyje:PPzyczcie mi powodzenia:PPPBuhaha

cyyytrynka : :
sie 28 2002 ...::Zupa mi wyparowala!!::...
Komentarze: 4

Rozumiem was glupi temat..Ale siedzac tu i piszac w rownym czasie gotowalam zupe...Spytacie sie co z niej zostalo?...Lepiej nie gadac..Brudna kuchenka i wyparowana zupa...oraz spalony garnek..A ten garnek to ulubiony mojej mamy..Juz mi sie zimno robi na sama mysl o przyjezdzie mojej mamusi..brr..Teraz bede lazic glodna ale to nie wazne wazniejsze jak doczyscic kuchenke i postarac sie chodz troche garnek domyc??eh qrcze a taka dobra pieczarkowa zupa byla..:PPNie ma co mam dzis pecha...Moze jak zrobilam nowego blogusia to zaczne rowniez nowe zycie bez pecha bez problemow i zadnych przeszkud..Ale takie zycie chyba bylo by bez sensu..Ludzie przeciesz poto jest zycie zeby nie bylo nudno..POto mamay problemy zebysmy mogli je rrozwiazywac..A zreszta co ja gadam?Sama sie wsciekam jak mam powarzny problem..Ja chyba bredze:PPP

 

cyyytrynka : :